Aktualności

Zbigniew Ziomecki (1930-2015) (4)

Zbigniew Ziomecki (1930-2015)

Dla sympatyków Satyrykonu pozostanie przede wszystkim wielkim autorem jednego z najważniejszych, nagrodzonych Grand Prix rysunków. Rok 1994 i „Witraże”. A było to przecież ukoronowanie trwającej wiele lat znajomości. Satyrykon 1994, Witraże, Grand Prix, Satyrykon 1979 wyróżnienie, Satyrykon 1978 Niemal od początku (1978) Zbigniew Ziomecki, jeden z filarów „Szpilek” i wówczas „światowy” współpracownik zagranicznych pism czynił …

Zbigniew Ziomecki (1930-2015) Przeczytaj całość

Ratujmy /save Muzeum Karykatury w Warszawie

Jeszcze raz przypominamy ten apel – ważny głos w najważniejszej obecnie dla polskiej satyry sprawie: Przyjaciele.Dziękujemy za wsparcie i prosimy was o więcej. Rozsyłajcie informacje o istnieniu tej strony. Musi być nas tu jak najwięcej. Artystów prosimy o tworzenie i zamieszczanie na naszej stronie rysunkowych komentarzy – oczywiście, jeśli w ten sposób chcą się włączyć …

Ratujmy /save Muzeum Karykatury w Warszawie Przeczytaj całość

Попал с корабля на бал

интервью с Андреем Поповым (победителем Гран-при Сатирикона 2015) Сатирикон:Порой бывает мы смеемся, что почти все выдающиеся русские (и из странах бывшего Советского Союза) карикатуристы- инженера по космосу, но давайте считать, что и ваше профессиональное резюме не совсем типичное. Как военнослужащий становится карикатуристом ? Андрей Попов:Говорят что художник – это человек, в котором выжил ребенок. Поэтому став художником и …

Попал с корабля на бал Przeczytaj całość

Satyrykonowy Recydywista

Satyrykonowy recydywista

rozmowa z Ryszardem Kają  Satyrykon (Beata Adamek): Kilka lat temu pewna zakochana w Pana twórczości (co łączy ją z przynajmniej połową Polski) kobieta napisała, że Pan robi tylko plakaty wyśmienite, bardzo dobre i niezwykle rzadko jedynie dobre, złe się po prostu nie zdarzają. Pan sam swoje plakatowe początki określił jako “żałosne”. Czy są jednak wśród Pana prac takie, które …

Satyrykonowy recydywista Przeczytaj całość

Plakat Satyrykonu 2015

autor: Ryszard Kaja Choć są właśnie tym, co w sposób najbardziej oczywisty kojarzy się z satyrą, nikt w historii Satyrykonu nie połączył ich w jeden, tak wyrazisty symbol! Banan w swej najbardziej pierwotnej slapstikowej, a zarazem jakże wspanialej graficznie wersji wkroczył na Satyrykon w 1981 wraz z Wojciechem Grzymałą. Błazeńską czapkę z podstawowym narzędziem pracy …

Plakat Satyrykonu 2015 Przeczytaj całość

Cantat 46 czyli Ryszard Kaja i...

Cantat 46 czyli Ryszard Kaja i…

ptaszki. Towarzyszyły Cantatowi na plakatach często, ale na ogół w kontekście muzycznych działań człowieka.  Nigdy w takiej masie i całej swej naturalnej krasie. Realne jak wróble w żywopłocie zanim na gałązkach pojawią się liście. Albo raczej jak szpaki, zważywszy że tak subtelnie nakrapiane. Albo jak ludowa wycinanka czy drzeworyt. Z wyrafinowanie zaburzoną symetrią i ukrytą pośród …

Cantat 46 czyli Ryszard Kaja i… Przeczytaj całość

Między magią bursztynu a elektrosmogiem?

Między magią bursztynu a elektrosmogiem?

Już od wielu lat przyzwyczailiśmy się, że maj w Legnicy ma kolor srebra. W naszej Galerii Satyrykon, „wypożyczanej” na ten czas organizatorowi legnickiego festiwalu Srebro, Galerii Sztuki, to między innymi kolor srebra połączonego z bursztynem. Na planszach w pierwszej sali można więc zobaczyć co nowego (najnowszego) w Światowej Stolicy Bursztynu – Gdańsku. Wystawa nosi przewrotny …

Między magią bursztynu a elektrosmogiem? Przeczytaj całość

Zamek

Florian Doru Crihana „Zamek” Każde miasto ma swoje “okręty flagowe”. A gdyby tak połączyć je w jedno? W tę stronę zmierzały widokówki-składanki czy leporella. Ale ogólny kierunek to przecież nie to samo co prawdziwa hybryda. Jedno fantastyczne, cudowne i potworne ciało. Odwieczne marzenie i odwieczne ryzyko. Obecność Zamku w tym zestawie jest oczywista. Wia­­domo, najstarsza …

Zamek Przeczytaj całość

Przedstawienie się zaczyna

Florian Doru Crihana „Przedstawienie się rozpoczyna” Podejrzewamy to od dzieciństwa, a ilość opisanych przez literaturę przypadków powinna dać pewność. Gdy tylko zapada zmrok, porzucają narzucone im przez twórców-tyranów role, schodzą z kolumn i ścian, by prowadzić własne życie. Nasi Piotr i Paweł czy Neptun również. No a zwłaszcza niektórzy mieszkańcy fasady Kamieniczki pod przepiórczym koszem… Od czasu, …

Przedstawienie się zaczyna Przeczytaj całość

Scripta manent?

Czas się pożegnać z najdostojniejszym w całej historii Galerii Satyrykon towarzystwem. „Królowie”  Katarzyny Boguckiej odchodzą, by cierpliwie czekać na swój dalszy żywot w formie książki. Na ścianach naszej galerii będą jeszcze tylko kilka godzin. Zanim zaś „Przygody królów polskich” ukażą się drukiem, na razie na pamiątkę pozostał nam folder. folder wystawy

Skip to content