Nowy rok – nowa wystawa. Emilia Dziubak.
Ta wystawa z pewnością zainteresuje nie tylko najmłodszych, ale i wszystkich pozostałych widzów. Nie tylko wielbicieli dawnego malarstwa, które jest dla artystki inspiracją, lecz i smakoszy. Przekona też najbardziej opornych niejadków (również kulturalnych). Choć z oczywistym dystansem traktujemy tego typu zestawienia, wspomnijmy, że od kilku lat nazwisko Emilii Dziubak dość często pojawia się w „top piątkach” czy …