Sławomir Mrożek (1981)
6 czerwca to dzień, w którym dwa razy „na zawsze” opuszczał Polskę. Pierwszy raz w 1963 roku. Z daleka jeszcze bardziej fascynował, inspirował i uczył poczucia humoru kolejne pokolenia. Satyrykon 1981 fot. Staszek Celoch Wspomina Ewa Barciszewska:„W Mrożku zakochałam się na początku lat siedemdziesiątych ub. wieku. Najpierw w jego utworach scenicznych i opowiadaniach, potem także …