Już wiemy, to kolejna w „Skłonnościach do ostrości” książka naprawdę wyjątkowa. Edytorska perełka może być podręcznikiem sztuki łączenia luzu, swobody, zadziorności i poczucia humoru z niezwykłą starannością. Przypomina, że wszystkie wyżej wymienione nie są jednoznaczne z niechlujstwem, a wręcz pozostają do niego w opozycji. Słowem kindersztuba.
Lista matek i ojców sukcesu długa: trzeba uwzględnić nie tylko bezpośrednich sprawców… Interesujące teksty nie krygują się łatwizną, a przyjaźnie wprowadzają…
O kulisach powstawania można przeczytać tu i ówdzie, większość jednak najlepiej smakować bezpośrednio: w pięknej wydawniczo formie. Czy trzeba mówić, że wydawnictwo towarzyszy równie czule zaplanowanej wystawie?
Szósta po południu, tam gdzie zawsze.
„Skłonności do ostrości”, wystawa prac studentów ASP Katowice,
wernisaż – 18.00, 14 czerwca 2014, Teatr Modrzejewskiej”