JUBILEUSZ czyli 15 lat Galerii Satyrykon

Od piętnastu lat w samym sercu Legnicy, przy Rynku 36, Galeria Satyrykon zaprasza do świata ilustracji, rysunku i satyry. To tu, w przestrzeni pełnej wyobraźni, humoru i celnych komentarzy, rodziły się wystawy, które przyciągały nie tylko miłośników sztuki, ale i tych, którzy lubią patrzeć na rzeczywistość przez krzywe zwierciadło. Jubileuszowa ekspozycja, dostępna od 10 czerwca do 30 sierpnia 2025 roku, to wyjątkowa podróż przez 15 lat działalności Galerii – od debiutów po ikony. Oficjalne otwarcie już 14 czerwca o godz. 18:00 – to idealny moment, by wspólnie świętować i dać się porwać sztuce z charakterem.

W 80 wystaw dookoła świata grafiki użytkowej – Jubileusz Galerii Satyrykon

Korowód „bohaterów” Galerii Satyrykon otwiera ilustracja – przede wszystkim książkowa, nierzadko też prasowa. Tuż za nią dumnie pręży się plakat. Nie zabrakło również miejsca na rysunek satyryczny, rysunek prasowy i karykaturę, które mają swój osobny wątek w postaci najlepszych debiutów Satyrykonu pokazywanych tu od 2011 roku. Rzadziej pojawia się komiks i animacja filmowa – ale jeśli już są, to najlepsze. Międzynarodowe ambicje Galerii przejawiają się również w prezentacji prac z zaprzyjaźnionych festiwali satyrycznych z Belgii, Niemiec i Włoch.

Taki już charakter jubileuszy, że prowokują do podsumowań. Krytyk, chcąc nie chcąc, zamienia się w statystyka, a potem drży, by jego tekst nie okazał się beznamiętną wyliczanką. Jak tu jednak nie pokusić się o podsumowanie imponującej liczby – osiemdziesięciu! – smakowitych odsłon fascynującego pola aktywności artystycznej, jakim jest grafika użytkowa (choć okazjonalnie flirtująca ze sztuką zwaną niegdyś „czystą”), prezentowana w Galerii Satyrykon w samym sercu legnickiego Rynku?

Galeria, choć nieduża, zdołała przekonująco osadzić się w pejzażu kulturalnym regionu, m.in. dzięki współpracy z warszawskim Muzeum Karykatury – także w ogólnopolskiej panoramie. To głównie zasługa konsekwentnie kształtowanego profilu działalności oraz – a może przede wszystkim – listy nazwisk prezentowanych tu talentów. Tych nie sposób wszystkich wymienić – wystarczy napisać, że każda wystawa to wartościowe i intrygujące spotkanie ze sztuką, która nie zawsze potrafi (i chce) wpychać się na salony.

Galeria została zainicjowana w 2010 roku przez Elżbietę Pietraszko i Marcina Andrzejewskiego – brawo! Od 2014 roku prowadzona jest z wielkim zaangażowaniem, wdziękiem, elegancją i merytoryczną perswazją przez Janinę Szlempo – oklaski! To od lat w głównej mierze jej wybory, decyzje, upór i nie zawsze łatwe rozmowy z twórczyniami i twórcami wpływają na ostateczny kształt tych wizualnych przygód, które umożliwia przeżywać publiczności. To ona dba o regularność i zmienność oferty kulturalnej – średnio pięć pokazów rocznie to rytm, który pozwala wybrzmieć kolejnym propozycjom, nie nużąc przy tym widzów.

Wernisaże zamieniają się w atrakcyjne wywiady z artystami, a same ekspozycje są nie tylko przemyślanymi prezentacjami, ale również stają się pretekstem do warsztatów, spotkań autorskich i innych form popularyzowania sztuki. Na co dzień korzystają z tego przede wszystkim legniczanie – w tym traktowana ze szczególnym uznaniem młodzież – ale i wrocławianie mają niedaleko, poznaniacy wpadają regularnie, a podczas czerwcowego Satyrykonu publiczność ma rodowód światowy.

W tym roku, 15 czerwca, Galeria świętuje swoje 15. urodziny – co najmniej piętnaście wiwatów zatem!

Jubileuszowa, osiemdziesiąta pierwsza wystawa, choć podsumowująca, jest zaproszeniem do fascynującej i różnorodnej prezentacji tej bogatej historii. To zestaw plakatów towarzyszących wcześniejszym wydarzeniom. Te afisze tworzą mozaikę postaw, stylów, konwencji, strategii artystycznych, technik i sposobów komentowania rzeczywistości – ale też unikalnych soczewek, przez które artyści i artystki patrzą na świat: zarówno ten realny, jak i ten funkcjonujący wyłącznie w wyobraźni.

Dużo tu humoru – bo i bohaterowie charakterni, i sytuacje zabawne. Są surrealistyczne wycieczki i alternatywne scenariusze naszej rzeczywistości. Pojawiają się zwierzęta, potwory, królowie, rycerze, wampiry, kosmici, tajemnicze budowle, liryczne krainy i popkultura w wielu odsłonach.

Najciekawsze efekty daje zaskakujące sąsiedztwo plakatów, które dotąd nie miały okazji funkcjonować tak blisko siebie. Smok przypominający diabła, kolekcje przedmiotów rymujące się z rzędami pni drzew, mnóstwo czerwieni – w tłach i głównych motywach. Aż chce się wrócić na wystawy, które zapowiadały te plakaty. Budują one przekonującą, wciągającą kronikę, obiecując kolejne źródła zachwytów, odkryć i refleksji.

Galerio Satyrykon – stu piętnastu lat na pożytek sztuki i nas wszystkich!

Wdzięczna współpracowniczka: Anita Wincencjusz-Patyna

Skip to content