satyrykon

Satyrykonowy Recydywista

Satyrykonowy recydywista

rozmowa z Ryszardem Kają  Satyrykon (Beata Adamek): Kilka lat temu pewna zakochana w Pana twórczości (co łączy ją z przynajmniej połową Polski) kobieta napisała, że Pan robi tylko plakaty wyśmienite, bardzo dobre i niezwykle rzadko jedynie dobre, złe się po prostu nie zdarzają. Pan sam swoje plakatowe początki określił jako “żałosne”. Czy są jednak wśród Pana prac takie, które …

Satyrykonowy recydywista Przeczytaj całość

Plakat Satyrykonu 2015

autor: Ryszard Kaja Choć są właśnie tym, co w sposób najbardziej oczywisty kojarzy się z satyrą, nikt w historii Satyrykonu nie połączył ich w jeden, tak wyrazisty symbol! Banan w swej najbardziej pierwotnej slapstikowej, a zarazem jakże wspanialej graficznie wersji wkroczył na Satyrykon w 1981 wraz z Wojciechem Grzymałą. Błazeńską czapkę z podstawowym narzędziem pracy …

Plakat Satyrykonu 2015 Przeczytaj całość

Cantat 46 czyli Ryszard Kaja i...

Cantat 46 czyli Ryszard Kaja i…

ptaszki. Towarzyszyły Cantatowi na plakatach często, ale na ogół w kontekście muzycznych działań człowieka.  Nigdy w takiej masie i całej swej naturalnej krasie. Realne jak wróble w żywopłocie zanim na gałązkach pojawią się liście. Albo raczej jak szpaki, zważywszy że tak subtelnie nakrapiane. Albo jak ludowa wycinanka czy drzeworyt. Z wyrafinowanie zaburzoną symetrią i ukrytą pośród …

Cantat 46 czyli Ryszard Kaja i… Przeczytaj całość

Między magią bursztynu a elektrosmogiem?

Między magią bursztynu a elektrosmogiem?

Już od wielu lat przyzwyczailiśmy się, że maj w Legnicy ma kolor srebra. W naszej Galerii Satyrykon, „wypożyczanej” na ten czas organizatorowi legnickiego festiwalu Srebro, Galerii Sztuki, to między innymi kolor srebra połączonego z bursztynem. Na planszach w pierwszej sali można więc zobaczyć co nowego (najnowszego) w Światowej Stolicy Bursztynu – Gdańsku. Wystawa nosi przewrotny …

Między magią bursztynu a elektrosmogiem? Przeczytaj całość

Zamek

Florian Doru Crihana „Zamek” Każde miasto ma swoje “okręty flagowe”. A gdyby tak połączyć je w jedno? W tę stronę zmierzały widokówki-składanki czy leporella. Ale ogólny kierunek to przecież nie to samo co prawdziwa hybryda. Jedno fantastyczne, cudowne i potworne ciało. Odwieczne marzenie i odwieczne ryzyko. Obecność Zamku w tym zestawie jest oczywista. Wia­­domo, najstarsza …

Zamek Przeczytaj całość

Przedstawienie się zaczyna

Florian Doru Crihana „Przedstawienie się rozpoczyna” Podejrzewamy to od dzieciństwa, a ilość opisanych przez literaturę przypadków powinna dać pewność. Gdy tylko zapada zmrok, porzucają narzucone im przez twórców-tyranów role, schodzą z kolumn i ścian, by prowadzić własne życie. Nasi Piotr i Paweł czy Neptun również. No a zwłaszcza niektórzy mieszkańcy fasady Kamieniczki pod przepiórczym koszem… Od czasu, …

Przedstawienie się zaczyna Przeczytaj całość

Scripta manent?

Czas się pożegnać z najdostojniejszym w całej historii Galerii Satyrykon towarzystwem. „Królowie”  Katarzyny Boguckiej odchodzą, by cierpliwie czekać na swój dalszy żywot w formie książki. Na ścianach naszej galerii będą jeszcze tylko kilka godzin. Zanim zaś „Przygody królów polskich” ukażą się drukiem, na razie na pamiątkę pozostał nam folder. folder wystawy

Neptun korzysta z tramwaju

Florian Doru Crihana „Neptun korzysta z tramwaju” Rytm przeszłości i rytm współczesności. Odczuwane przez każde kolejne pokolenie gwałtowne przyspieszenie biegu historii… Nigdzie chyba nie jest tak drastycznie dostrzegalne, jak w miejscu będącym ostoją tradycji i władzy. Gdy na początku XX wieku w Legnicy wprowadzano tramwaje, dowcipna kartka z Małym Rynkiem w tle dokumentowała to jako rodzaj …

Neptun korzysta z tramwaju Przeczytaj całość

Sale?

Katarzyna Bogucka „Sale” Andrei Popov „Sale” Wprost idealny przykład do pokazania, jak różne przybywają na Satyrykon indywidualności. Bogucka jak zwykle w trzech kolorach (to już jej znak firmowy), tutaj stosownie intensywnych do ukazywanych emocji. Dynamika, bogactwo szczegółów i pozorny chaos, oczywiście precyzyjnie przemyślany. Postaci – spory przekrój społeczny i pokoleniowy, silnie zindywidualizowe, trochę jakby niewspółczesne. Po bokach …

Sale? Przeczytaj całość

Restauracja „Ratuszowa”

Florian Doru Crihana „Restauracja Ratuszowa” Właściwie każdy przyzwoity Ratusz, nieważne – w Lipsku, Świdnicy, Toruniu, Wrocławiu, Monachium, Jaworze czy Wałbrzychu, miał Ratskeller. Ale chyba żadna nie wywołała aż tak spektakularnego zawrotu głowy. Trzeba było wyobraźni, wiedzy i wiadomości historycznej, wreszcie poczucia humoru Floriana Doru Crihany, by typowe dla takich miejsc piwniczne sklepienia skojarzyć z neobarokowymi przęsłami mostu …

Restauracja „Ratuszowa” Przeczytaj całość

Skip to content