Tworzenie dyplomów i innych tzw. „pamiątek” od początku było jednym z Jego sposobów na artystyczną niezależność. Chciał, żeby przetrwały. Przemyślne sposoby, jakimi zapobiegał zwijaniu ich w trąbkę i zostawianiu pod stołem, przekształcił w anegdotę. Jedną z licznych, składających się na osobistą automitologię. Kalendarz też kiedyś sam zaprojektował. Na początku lat 70. na rok 2000. W wersji optymistycznej i pesymistycznej.
Nie chce się wierzyć, że w 2016 roku minie pięć lat od Jego śmierci. Pracując nad książką, zapomniałem, że Get nie żyje, miałem wrażenie, że przywiozę mu ją do akceptacji i albo zaakceptuje całość, albo coś trzeba będzie poprawić – mówił Mirosław Ratajczak podczas promocji albumu „Get Eugeniusza Stankiewicza”. Na spotkanie z autorem jednej z najważniejszych polskich książek mijającego roku zapraszamy przy okazji promocji poświęconego Eugeniuszowi Getowi Stankiewiczowi kalendarza Satyrykonu na rok 2016. Podobnie jak znawca twórczości Geta i jego przyjaciel chcielibyśmy, aby przetrwało nie tylko to, co „namacalne” – pamiętny plakat z 1990 i tworzone co rok dyplomy dla laureatów Satyrykonu, ale też tzw. kontekst. W naszym przypadku – nieustająca inspiracja, cenne pomysły, „antycypowanie” satyrykonowych tematów, jedenastokrotne jurorowanie i po prostu ponad dwadzieścia lat przyjaźni.
Piątek, 11 grudnia 2015, godzina 18.00. Zapraszamy.
Zgodnie z wieloletnią tradycją tylko w dniu promocji można dostać kalendarz Satyrykonu – potem już tylko kupić. Album „Get Eugeniusza Stankiewicza” autorstwa Mirosława Ratajczaka można kupić w Galerii Satyrykon po bardzo atrakcyjnej cenie.
